Park Run to globalna inicjatywa, która w grudni 2021 roku dotarła również do Zgorzelca. Ideą pomysłu jest to, że uczestnicy na całym świecie, spotykają się w każdą sobotę o godz. 9.00 rano by przebiec, truchtać czy przemaszerować 5 kilometrową trasę. Nie chodzi tylko o poprawienie swojej kondycji ale też o wspólne spędzenie czasu, poznanie nowych ludzi i aktywne rozpoczęcie weekendu.
W każdą sobotę w zgorzeleckim parku przy Nysie Łużckiej spotyka się około 30 osób. Dołączyć może każdy, a naprawdę warto. Parkrun to nie tylko wspólne bieganie, ale przede wszystkim sympatyczni ludzie.
- Zgorzelecką lokalizację parkrun powołaliśmy w Parku Nadnyskim w grudniu 2021 roku, dołaczając do globalnej sieci łączącej lokalne społeczności w ramach cotygodniowych, sobotnich spotkań. Jesteśmy lokalizacją wyjątkową, przygraniczną, a nasza trasa - o czym dają nam też znać liczni odwiedzający nas goście z innych miast Polski oraz wielu europejskich krajów - jest jedną z najbardziej malowniczych. Miło obserwować, jak zmienia się wraz z porami roku! Ideą parkrun jest spotkanie i aktywne rozpoczęcie weekendu. To nie tylko bieganie, truchtanie czy chodzenie, ale też okazja do włączenia się w organizację i wolontariat, wspólne działanie przy obowiązkowej herbacie i smakołykach. I satysfakcja na cały tydzień! Wystarczy przyjść! - mówi Krzysztof Dąbrowski, członek grupy parkrun Park Nadnyski.
Trasa zgorzeleckiego park run to 5 km zamkniętych w dwóch pętlach w Parku Nadnyskim. Nie jest trudna ale wystarczająca by poczuć wysiłek fizyczny. Każdy jest w stanie ją pokonać bez względu na kondycję czy wiek. Nie ma limitu czasu, trasę można pokonać we własnym, indywidualnym tempie. Jednorazowa rejestracja jest dożywotnia i daje dostęp do wyników i licznych statystyk, startować można w dowolnej lokalizacji na świecie. Ale najlepiej biega się z ekipą w Zgorzelcu!
fot. Karolina Niemczyk (2022)/ Mieszkańcy Zgorzelca i nie tylko, spotykają się w każdą sobotę w Parku Nadnyskim od grudnia 2021 roku by wspólnie biegać.