NaStyku.pl

Świąteczne zwycięstwo

W sobotę, 31 marca, PGE Turów Zgorzelec pokonał w wyjazdowym spotkaniu Miasto Szkła Krosno 87-66. Liderem "czarno-zielonych" był Cameron Ayers, zdobywca 19 "oczek".
Miasto Szkła Krosno vs. PGE Turów Zgorzelec
Miasto Szkła Krosno vs. PGE Turów Zgorzelec

Przez nieobecność Stefana Balmazovicia wyszliśmy na to spotkanie eksperymentalną piątką, z dwoma rozgrywającymi na pozycjach obwodowych. Mimo tego, bardzo dobrze zaczęliśmy i szybko objęliśmy prowadzenie 9-2. Od samego początku graliśmy zespołowo i na bardzo dobrej skuteczności. Po pierwszej części spotkania prowadziliśmy 23-15.

W drugiej kwarcie kontynuowaliśmy dobrą grę i systematycznie powiększaliśmy prowadzenie. Bardzo aktywni w ataku byli Waldow, Ayers i Camphor. Świetna ofensywa i dobra obrona dały nam do przerwy powadzenie 51-29. W statystykach rzucała się w oczy świetna skuteczność i dobre dzielenie się piłką. Mieliśmy 61% z gry i 12 asyst, w porównaniu do 37% i tylko 4 asyst gospodarzy. Przeważaliśmy w każdym elemencie i spokojnie kontrolowaliśmy ten mecz.

Drugą połowę lepiej zaczęli rywale, po celnym rzucie Pinkston'a przewaga stopniała do 13 "oczek". Na szczęście serią punktów spod kosza odpowiedzieli Waldow i Borowski. Celny rzut Roda Camphora dał nam prowadzenie 69-50 po trzech kwartach.

W ostatniej części spotkania przewaga tylko rosła, w pewnym momencie wynosiła prawie 30 punktów. Trener Claxton już na cztery minuty przed końcem mógł dać odpocząć podstawowym zawodnikom. Z tego właśnie powodu prowadzenie zmalało, lecz i tak  wygraliśmy przekonująco 87-66.

Na pewno cieszy długo wyczekiwane wyjazdowe zwycięstwo, do tego odniesione w dobrym stylu. Trzeba jednak powiedzieć, że gra się tak jak przeciwnik pozwala, a Krosno pozwoliło nam na wiele. Mecze podobne do tego powinny być standardem przeciwko niżej notowanym rywalom. Niestety nie były i wczorajsza wygrana nie jest kolejnym krokiem do play-off, a raczej świąteczną osłodą na koniec słabego sezonu. Boli tym bardziej, że w takich meczach pokazujemy niewykorzystane możliwości tej drużyny. Kolejny mecz "czarno-zieloni" rozegrają we własnej hali, 7 marca przeciwko Rosie Radom.

Miasto Szkła Krosno - PGE Turów Zgorzelec 66:87 (15:23, 14:28, 21:18, 16:18)

Miasto Szkła: Jayvaughn Pinkston 17, Peter Alexis 14, Dariusz Oczkowicz 8, Davis Lejasmeiers 6, Jakov Mustapić 6, Krzysztof Jakóbczyk 5, Grzegorz Grochowski 4, Anton Gaddefors 3, Marcin Sroka 3.

PGE Turów: Cameron Ayers 19, Brad Waldow 19, Rod Camphor 14, Jacek Jarecki 11, Karolis Petrukonis 10, Kacper Borowski 7, Jakub Patoka 5, Bartosz Bochno 2, Robert Skibniewski 0, Michał Lichnowski 0.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również