Zgorzelczanom przyjdzie rywalizować ze złym i mocno podrażnionym Asseco. Podopieczni trenera Przemysława Frasunkiewicza minimalnie przegrali swoje dwa ostatnie mecze. W derbach Trójmiasta rzut na zwycięstwo Trefla w ostatniej sekundzie trafił Jakub Karolak, a w starciu z mistrzem Polski Stelmetem BC Zielona Góra gdynianie okazali się gorsi tylko o jeden punkt i to dopiero po dogrywce!
- Musimy uszanować fakt, że Asseco to bardzo konkurencyjny i silny fizycznie zespół, szczególnie na własnym parkiecie. Naszym kluczem będzie kontrolowanie tempa meczu, co da nam największą szansę do wykorzystania naszych mocnych stron - przyznaje Michael Claxton, trener PGE Turowa Zgorzelec.
Przed jego koszykarzami nie lada wyzwanie, bo Gdynia Arena to teren, który zespołowi z przygranicznego miasta po prostu nie leży. Po raz ostatni czarno-zieloni wygrali tam 12 stycznia 2013 roku, gdy trenerem drużyny był Miodrag Rajković.
Przeszłość jednak nie gra, a teraźniejszość mówi, że choć koszykarze PGE Turowa nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek, to do dalekiego Trójmiasta udali się w doskonałych nastrojach po rozbiciu AZS-u Koszalin (106:78). W poniedziałek zgorzelczanie odbyli trening regeneracyjny, a już we wtorek wyruszyli w kilkugodzinną podróż.
- Krótka przerwa od niedzielnego meczu nie jest idealnym rozwiązaniem, ale to profesjonalna koszykówka i musimy być gotowi na wszystko, co da nam terminarz. Wykorzystaliśmy te dni na skupienie całej naszej energii na przygotowaniach do starcia z Asseco. Dziś będziemy mieć dobrą okazję, by podtrzymać rytm meczowy i natychmiast rozpocząć pracę nad ulepszeniem naszej gry - szuka pozytywów takiego harmonogramu Claxton.
Pierwszy poważny test swoich umiejętności czeka dziś przede wszystkim Rodericka Camphora. Amerykaninowi, który rozegrał dotąd w czarno-zielonych barwach dwa mecze, przyjdzie zmierzyć się z czołowym rozgrywającym PLK, Krzysztofem Szubargą (16,7 pkt., 6.9 asysty). Bardzo ciekawie zapowiadają się również podkoszowe starcia Mikołaja Witlińskiego i Dariusza Wyki z Bradem Waldowem i Karolisem Petrukonisem, którzy w meczu z AZS-em rzucali bezbłędnie.
Mecz Asseco Gdynia - PGE Turów Zgorzelec dziś o godz. 19.00. Transmisja na Emocje.Tv.